wtorek, 11 czerwca 2013

Let the music be your master!

So, it's still raining. Is there any chance for another weather? I really like rain. But it's raining from few weeks, everybody needs some sunshine. Eww, there's a rainbow in the sky. A sign? I don't think so.
And it's raining. I have no energy, I'm so sleepy. I need few hours of sleep, but there's so many in fact necessary things to do... And my endless insomnia... Maybe I'm not helping myself with falling asleep, but the Internet is so wide, there's so many books to read, so many crayons to draw with...
Something else? I'm happy, that I've start to write here something, what's maybe looking a bit like 'Stupid Teeenager's Diary', but I think, that it's better. For society. Society shouldn't read Very Important Philosophical Thuoghts. My thoughts. They're strange, and I don't like them. I don't write here every kind of thought. I've got few. Yeah, my little magical world. Maybe it's a sad world. But every world is like this. There's no place in the world, where everybody is happy, we can only eliminate a little part of sadness.
Oh, whta I'm talking about- SUN WILL SHINE, THERE WILL BE A LOT OF FLOWERS, AND I WILL RUN THROUGH THE MEADOWS WITH OR WITHOUT RAIN, LIKE A REAL HIPPIE!

________________________
... Probably the last post. I know, that I was ending this blog about month ago, but... It was only a homework. And it still is. Now I'm just waiting for grades :)
So, if it'll be the last one- thanks. For this few views. For... not haiting every post with mistakes. And special thanks to Oria- for all the comments, every nice word ^^

6 komentarzy:

  1. No kurcze, skoro to twój ostatni post to będę musiała się przerzucić na jakiś inny twój blog ;3
    A pisz sobie co tam chcesz! I nie, to nie jest głupi pamiętniczek z serii 'ja go kocham, on kocha inną i chcę się pociąć' to jest twoje miejsce i nikt ci nie zabroni pisać co ci do mózgu przypełznie :D
    A na temat mojego bloga... hmmm. Więc tak chcę cię uprzedzić, że na razie to koniec z tymi zmianami wizerunkowymi, bo na razie mi się podoba, jakoś nie mogłam tego ogarnąć. ; ) No i dziękuję za komentarz (w sumie dwa xd). Mam nadzieję, że to mi nie wyszło tandeciarsko jak na bazarze, bo jakoś nie umiem pisać rozdziałów, gdzie ktoś się do siebie zbliża :D
    Mam nadzieję, że jeszcze nie usnęłaś.
    I cieszę się, że się cieszysz, że napisałam rozdział, ja też się cieszę, bo już straciłam w to wiarę.
    Trzymaj się ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A przerzucaj się gdzie indziej, róbta co chceta, bo na razie wydaje mi się, ze jednak nie będzie mi tak łatwo skończyć z pisaniem tępych życiowych przemyśleń. A wszystko właściwie zależy od stopnia nauczycielskiej inwigilacji XDD
      Się nie dziwię, że ci się u ciebie podoba, bo wtej ostatniej odsłonie jest naprawdę spoko^^ Tak uadnie *u*
      I nic ci bazarowo nie wychodzi, jak dla mnie było idealnie^^

      Usuń
  2. to znowu ja XD piękne tło <3 <3 <3 kiedyś Robert był moim mężem, ale teraz mam Deppa, DiCaprio, White'a, Phoenixa... i Kurta, który jest moją bratnią duszą i zaspokaja mnie intelektualnie. dobra, starczy tego : D ciebie to i tak nie obchodzi.
    SPAMIQ SPAMIQ.
    tralalala, dobra, idę sobie już, bo wezwiesz psychiatrę.
    <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym za takie rzeczy psychiatrę wzywała, to bym prawdopodobnie nie miała z kim rozmawiać... Więc spamuj dowoli, nawet przyjemnie się robi XD
      Tło chwilowo zmienia się prawie tak często, jak u ciebie, bo próbuję dobrać coś w miarę czytelnego, ŻEBY SIĘ PRZYPADKIEM PRZY WYSTAWIANIU OCEN ŹLE NIE CZYTAŁO ;__;
      A mężów mamy widzę podobnych. Coś będę musiała z nimi porozmawiać XD <3

      Usuń
  3. Już koniec? :/
    Mam nadzieję, że pomimo odrobienia pańszczyzny nie znikniesz :)
    A deszcz minie, póki co całe lenistwo można zwalić na pogodę^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No doobra, z końcem, to może przesadziłam. Łatwo się nie dam XD
      Chwilowo jestem wyjątkowo szczęśliwa, bo od jakichś 12 godzin nie pada. Oby tak dalej :D

      Usuń